Salon Kąpielowy

Marzy mi się taki, 

od kiedy zobaczyłam, że poddasze naszej parterówki, jest wielkie niczym stodoła ;-)

Już wtedy w mojej głowie, zrodził się chytry plan, żeby kiedyś, kiedyś.................

to wykorzystać ;-)

A jako, że ponoć jestem uparta, bardziej od osła ( co ja akurat uważam za swoją zaletę ! )

mam nadzieję i wierzę, że kiedyś uda mi się spełnić to marzenie :-)

Także dzisiejszy post, to dawka inspiracji, które kiedyś planuję (oby ! ) 

wykorzystać na naszym poddaszu :-)

Mam nadzieję, że przy okazji znajdziecie coś dla siebie ;-)

Pomieszczeń nam nie brakuje ;-) Także jeśli zdecydujemy się zaadaptować poddasze, na pewno nie będę stawiać na ich ilość, 

a zdecydowanie na powierzchnię ;-)

Marzy mi się ogromny salon kąpielowy połączony z ogromną sypialnią ;-)

Koniecznie z wanną wolnostojącą 

Cały w bieli, a jedynym kolorystycznym akcentem ma być drewniana podłoga ;-)

Prawdziwe dechy !!! Uwielbiam :-D

Podobają mi się również umywalki wolnostojące :-)

Jedynym ich minusem, w chwili obecnej, jest wysoka cena :-/

Jednak jestem przekonana, że z roku na rok będą pojawiać się coraz korzystniejsze oferty :-)

Bez zastanowienia, po raz kolejny zdecyduję się na prysznic "walk-in" (którego zalety zachwalałam TU)

Jednakże, nie będę miała już możliwości zamontowania odpływu liniowego. Ale nic straconego ;-) 

Znalazłam fajną alternatywę - płaskie brodziki :-)

Na rynku jest już naprawdę spory wybór ;-)

Mnie szczególnie przypadł do gustu KALDEWEI Conoflat

Ciekawy jest również KALDEWEI Xetis z odpływem ściennym. Ale cena, delikatnie mówiąc, wyrwała mnie z butów ;-)

Ech, już bym się brała za urządzanie tej łazienki ;-)

Czy ja kiedykolwiek osiągnę wnętrzarską Nirvanę ???

Ledwo co skończyliśmy urządzać wnętrza, jeszcze przed nami większość prac zewnętrznych. 

A ja już dumam nad poddaszem, którego według projektu i planu...............................

nigdy miało nie być ;-) 

Na koniec zostawiam Wam Salon Kąpielowy, w jednym z apartamentów SEA TOWER

w Gdyni :-)

( wywaliłabym jedynie szafkę z lustrem, zamiast niej i płytek, 

wolałabym wklejane lustro na całości  ;-) )

Miłego dnia,

Ola